Wiosenne porządki PLK.

  

Ostatnimi czasy o infrastrukturze kolejowej na Zamojszczyźnie pisaliśmy w naszym serwisie zwykle w negatywnym kontekście kolejnych rozbiórek, czy dewastacji obiektów kolejowych. Tym razem jednak co nieco pozytywnych informacji.
W ostatnich tygodniach lubelski oddział PKP PLK, przeprowadza szereg prac porządkowych i kosmetycznych na Zamojszczyźnie. Przykładowo na linii 72 Zawada – Hrubieszów Miasto, zostały wykoszone używane tory i bocznice na stacjach: Werbkowice i Hrubieszów Miasto, oraz część torów na zamkniętej stacji Miączyn. Niby działanie takie nie jest niczym niezwykłym, jednakże w ubiegłym roku podobne prace, co może wydawać się dziwne, obejmowały zaledwie fragmenty stacji. Co bardzo cieszy, wykoszone i opryskane środkiem chwastobójczym zostały także nie używane z powodu braku ruchu pasażerskiego perony stacji i przystanków na linii do Hrubieszowa (np. Konopnem wycięto wchodzące na peron spore krzaki) oraz nieużywanych przystanków na innych liniach jak np. Tarzymiechy. Szkoda, że na swoje miejsce nie wróciły niektóre wycięte tablice z nazwami stacji i przystanków. Ponadto na nastawni „Hm” na stacji Hrubieszów Miasto wymienione zostały okna a samą nastawnie czeka remont. Zapewne ma to związek ze wynajęciem tamtejszego budynku dworca prywatnemu właścicielowi i jego przebudową na dom weselny. W związku z tym, kasa towarowa i magazynek służby drogowej musiały opuścić zaplecze budynku dworca i prawdopodobnie docelowo będą przeniesione do budynku nastawni. Co do samego dworca, niestety przebudowa wpłynęła już dość znacząco na jego bryłę i diametralnie pogorszyła jego wygląd. Miejmy nadzieję, że po wykończeniu efekt będzie nieco lepszy, jednakże o przeszklonym nowoczesnym dworcu musimy już niestety zapomnieć. Pozostaje jedynie mieć nadzieje, że nowy użytkownik będzie dobrze dbał o budynek, jaki by on nie był.
Z prac porządkowych warto wspomnieć także o wymianie podkładów na dalszej części toru wyciągowego w Werbkowicach, i opryskach niektórych odcinków szlaków.
Podsumowując, bardzo miło widzieć, że PKP PLK w miarę możliwości dba zachowaną część swojej infrastruktury, niestety nikłe fundusze nie pozwalają na większe prace remontowe związane np. z poprawą stanu szlaków lub mostów i przepustów, a co za tym idzie podniesieniem prędkości maksymalnej lub zlikwidowaniem ograniczeń.