Dzisiejszym tematem będą moje sugestie, przemyślenia oraz fantazje na temat ewentualnej modernizacji linii kolejowej Rejowiec – Hrebenne ze środków unijnych na lata 2014-2020.
Co by byłoby gdyby „Ciocia Unia” wraz z samorządem wojewódzkim byli tacy hojni? Na przykład dostalibyśmy kasę na modernizację tej linii z funduszy europejskich w kolejnej perspektywie budżetowej? Od czerwca tego roku dla kursujących obecnie szynobusów Lublin – Zamość – Lublin zostały wydłużone postoje na stacjach Rejowiec i Zawada z 5 do 10 minut. Co daje łącznie od 15 do 20 minut, które stanowi prawie 1/4 czasu na tym odcinku, znacznie wydłużając czas przejazdu dla autobusów szynowych.
W związku z tym łącznice omijające stacje Rejowiec i Zawada oraz modernizacja trasy staje się coraz bardziej sensowna i potrzebna społecznie żeby móc konkurować z transportem drogowym. W skali kraju czas przejazdu jest naprawdę niezły, czyli 2 godziny i 15 minut, ale nie dość konkurencyjny wobec transportu drogowego posiadające dworce w lepszych lokalizacjach. Dodatkowo trasa drogowa jest krótsza od kolejowej i obecnie pod Lublinem jest modernizowana. Ten fakt sprawia, że czas przejazdu dla szynobusów powinien być jak najkrótszy.
Na początek zajmiemy się odbudową łącznicy która pozwoli na ominięcie bez zmiany kierunku na stacji Rejowiec. Łącznica liczy niecałe 1,5 km toru i obecnie jej tor od strony Lublina, odchodzący od linii nr 7 Warszawa – Dorohusk zakończony jest kozłem oporowym. Pozostały odcinek toru jest zakrzaczony, ale zachowany w całości. Moim zdaniem nie obędzie się bez odtworzenia łącznicy łącznie z podsypka. Posterunek odgałęźny Rejowiec Zachodni byłby nadzorowany zdalnie ze stacji Rejowiec.
Proponuję dwa warianty różniące się pewnym szczegółem które obrazują je schematy przeze mnie wykonane.
W wariancie oszczędnym mamy dwa perony jedno krawędziowe zlokalizowane tuż przy wsi Józefin, w jej obrębie zlokalizowany byłby przejazd z rogatkami. Za przystankiem mamy przejście trapezowe oraz rozjazd w stronę łącznicy w kierunku Żulina. Tor od strony łącznicy jest zabezpieczony zwrotnicą z kozłem oporowym. Dobrym przykładem jest obecnie przebudowany Lublin Północny.
Natomiast wariancie pełnym możemy się pokusić o wydłużenie toru z łącznicy dzięki któremu powstaje trzecia krawędź peronowa. Tor ten może mieć dodatkowo trakcje elektryczną dla jednostek typu EZT. Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy mieć postój szynobusów do łączników typu Zamość – Rejowiec Zachodni – Zamość, oraz umożliwia łączniki EZT-em Chełm – Rejowiec Zachodni – Chełm bez blokowania toru szlakowego co obrazuje poniższy schemat.
Wracając do łącznicy Rejowca od strony Żulina zachowany jest rozjazd, zamknięty kluczem(ewentualnie zdemontowany, bez możliwości przełożenia). W tym miejscu również byłby posterunek odgałęźny nazywany Rejowiec Południowy sterowany zdalnie w Rejowcu. Po odbudowie łącznica umożliwiłaby jazdę z prędkością do 120km/h. W zasadzie to mało skomplikowana odbudowa. Zdecydowanie łatwiejsza w realizacji niż „łącznica” Zawady, w zależności jaki wariant wybierzemy. Dalej linia kolejowa miałaby podniesioną prędkość dla toru szlakowego z 80-90 km/h do 120 km/h, w niektórych miejscach może być mniejsza w zależności od geometrii łuków oraz tego czy ewentualne zyski czasowe nie byłby znaczne wobec większych koszów modernizacji i późniejszych kosztów utrzymania.
Pierwszym po łącznicy przystankiem na trasie jest aktualnie nowo wybudowany przystanek osobowy w sąsiedztwie miejscowości takich jak Czechów Kąt, Zagrody, Wola Żulińska i Żulin. Przystanek „Zagrody” dla szynobusów położony jest w pobliżu środka tych miejscowości, blisko kościoła w sąsiedztwie przejazdu drogowego. Przybliża on okolicznym mieszkańcom dostęp kolei o co najmniej dwa kilometry w stosunku do starego przystanku w Żulinie. Budowa jest już zakończona i pozostało jedynie montaż tablic peronowych i monitoringu. Otwarcie nowego przystanku „Zagrody” nastąpi w najbliższym czasie. Istniejący przystanek w środku lasu zostanie zlikwidowany. Również popieram jej likwidację z zachowaniem ewentualnej awaryjnej mijanki sterowanej zdalnie ze stacji Rejowiec Fabryczny.
Kolejnym przystankiem jest Bzite którego proponuję zlokalizować ok 700 metrów na południe od istniejącego peronu w Żulinie który obsługiwałby pobliskie miejscowości o tej samej nazwie i wieś Józefów. Przed Rejowcem Fabrycznym nie obeszłoby się bez wymiany wiaduktu nad rzeką Bzdurka na bardziej wytrzymały. Zaś na samej stacji postulowałbym wymianę nawierzchni peronu, modernizację przejazdu na południowej głowicy stacji i przebudowę rozjazdów. Wypadałoby też zagospodarować obecnie zdewastowany spory budynek stacyjny.
W miejscowości Borek proponuję budowę wiaduktu drogowego w ciągu drogi 812 Krasnystaw – Rejowiec (ul. Rejowiecka) i modernizację rozjazdów sterowanych zdalnie ze stacji Rejowiec Fabryczny. W przystanku Krasnystaw Miasto nie przewiduję większych zmian z wyjątkiem wymiany nawierzchni peronu. W jej obrębie przejazdy drogowe zostały niedawno zmodernizowane z programu RPO z budżetu UE i Województwa Lubelskiego. Dalej na towarowej stacji Krasnystaw, postulowałbym modernizację sterowania oraz sygnalizacji z kształtowej na świetlną, wraz z budową peronu wyspowego dla szynobusów, która umożliwiłaby bezpiecznie mijanie się pociągów. W zasięgu stacji znajduje się obecnie spore osiedle domów jednorodzinnych. 1,5 kilometra dalej nie obeszłoby się zapewne bez wymiany kolejnego obiektu inżynieryjnego, czyli mostu nad rzeką Wojsławką.
Następnie proponuje nowy przystanek w miejscowości Wólka Orłowska przy przejeździe drogowym przed charakterystycznym miejscem na tej linii jakim jest to potrójne skrzyżowanie, czyli rzeczki Wolicy, drogi krajowej nr 17 i linii kolejowej. Następnie niewielką korektę łuków na szlaku do Izbicy. W samej Izbicy natomiast nie postulowałbym większych inwestycji, poza wymiana nawierzchni toru i rozjazdów. Obecnie nowy peron który znajduje się w centrum miejscowości spełnia swoje zadanie. Warto przemyśleć przebudowę stacji i wybudować peron wyspowy, który umożliwi ewentualnie zwiększenie ruchu pasażerskiego i towarowego. Jej budowa umożliwi większą elastyczność w układaniu rozkładów pociągów.
Jadąc dalej z Izbicy w stronę Zawady chciałbym zaproponować 2 warianty:
- podstawowy w którym modernizujemy istniejące spore łuki w okolicy Tarzymiech Pierwszych i Karczemki.
- drugi – zmiana przebiegu linii(jak brać za unijna kasę to czemu nie?) całkowicie ścinamy całkiem spore łuki na odcinku prawie 3km. Proponuję zaraz za lasem od Izbicy przeprowadzić tor prosto pomiędzy zabudowaniami obydwu miejscowości, w taki sposób że nowa trasa wpadałby w linii prostej do obecnego przystanku Tarzymiechy.
Zaletą przy zmianie przebiegu linii to znaczne skrócenie odległości (ok. 800 metrów toru) likwidacja sporych łuków ograniczających prędkość pociągów a także przejazdu drogowego na dość ostrym łuku. Nowy przebieg miałby tylko 2200 metrów i skróciłby czas przejazdu. Oczywiście przystanek Tarzymiechy zyskałby nową nawierzchnię z ewentualnym przesunięciem w lepszą lokalizacje, aczkolwiek obecna też jest całkiem w porządku. Dodatkowo można rozważyć nowy przystanek w miejscowości Kolonia Zamszany.
Przed Ruskimi Piaskami do wymiany kwalifikowałby się most nad rzeką Łabuńką, natomiast na samej stacji poza modernizacją nawierzchni oraz rozjazdów rozważyłbym przesunięcie peronu bliżej przejazdu drogowego lub budowę peronu wyspowego, który umożliwi ewentualne mijanki. Na krótkim odcinku przed w miejscowością Złojec, koło młodego lasu uciąłbym znaczną część łuku, który poważnie ogranicza prędkość oraz widoczność. Obok przejazdu drogowego zbudowałbym nowy peron bliżej zabudowań, zamiast obecnego położonego o 400 metrów w środku pola bez sensownego dojazdu drogą.
Dalej trafiamy na duży problem czyli nieszczęsną stację w Zawadzie, na której pociągi obecnie (tj od 1 czerwca) tracą dodatkowe 10 minut na zmianę kierunku. Problemem jest dość gęsta zabudowa oraz obecność pobliskiego wiaduktu drogowego Zamość – Biłgoraj oraz w biegnącej w sąsiedztwie linii szerokotorowej LHS z którą przecina linia kolejowa 72 Zawada – Hrubieszów. Postanowiłem przeanalizować kilka wariantów budowy ewentualnej łącznicy.
Wariant A: łącznica Siedliska Kolonia – Płoskie (1,5km).
Najprostszy wariant w którym tor kolejowy biegłby prosto przedwojennym śladem, krzyżowałby się linią normalnotorową Zawada – Zamość Bortatycze i z szerokotorową linią LHS. Następnie musiałby zostać wybudowany przejazd z ruchliwą trasą Zamość – Biłgoraj i dalej biegnąc po lekkim łuku tor łączył by się z istniejącą linią Zawada – Hrubieszów Miasto. Dla obsługi ruchu pasażerskiego przesunąłbym bliżej Zawady przystanek Płoskie Zamojskie.
Zalety:
- stosunkowo mało skomplikowany przebieg toru
- średni koszt budowy
Wady:
- kłopotliwe skrzyżowanie toru normalnego i szerokiego
- ruchliwa droga wojewódzka Zamość – Biłgoraj
- możliwy problem z bliską zabudową mieszkalną w sąsiedztwie przejazdu drogowego
- zabranie drogi polnej na potrzeby łącznicy
Warto się zastanowić nad budową wiaduktu drogowego który umożliwiłby bezkolizyjny przejazd przez ruchliwą drogą wojewódzką. Wariant z wiaduktem przynajmniej rozwiąże problem z dużym ruchem i na pewno będzie bezpieczniejszym rozwiązaniem.
Wariant B: estakada Siedliska Kolonia – Płoskie (2,0km).
Nieco bardziej skomplikowany przebieg trasy tak jak wcześniej, lecz łącznica idzie nasypem w górę i wiaduktem bezkolizyjnie krzyżuje z torem normalnym i szerokim. Następnie nasypem do wiaduktu nad drogą i torem linii Zawada – Zamość i łagodnie obniża się i łączy się z istniejąca linią. Natomiast nieco dalej mamy przystanek w Płoskiem Zamojskiem.
Zalety:
- całkowicie bezkolizyjny przebieg trasy
Wady:
- bardzo wysoki koszt inwestycji
- kolizja z linią wysokiego napięcia, konieczność przekładki sieci przesyłowej
- możliwy problem z bliską zabudową mieszkalną
- możliwe protesty przeciwko budowie takiej trasy ingerującej poważnie w krajobraz
Wariant C: przebudowa układu torowego głowicy północnej stacji Zawada.
Przebudowa polegałaby na budowie rozjazdu od toru szlakowego Rejowiec – Zawada przed wiaduktem i stacją łącząc się torem normalnym prowadzący od linii Zawada – Bortatycze. Za wiaduktem w stronę stacji kolejny rozjazd i tu następuje skrzyżowanie z torem LHS, aż do rozjazdu w okolicach obecnego semafora wjazdowego stacji Zawada od strony Zamościa. Kształt układu torowego przypomina lustrzane odbicie linii kolejowej z Zawady do Zamościa.
Zalety:
- najprostsze rozwiązanie
- najmniejszy koszt inwestycji
- skrzyżowanie z linią LHS w ramach tego samego posterunku osłonnego
Wady:
- skomplikowany układ torowy w głowicy północnej
- możliwy problem przepisami dotyczące skrzyżowania z torem szerokim
- stosunkowo mało miejsca i możliwy problem z wiaduktem drogowym
Wariant D: Kolejowa Obwodnica Północna (ok 15km).
Początkowy odcinek jest stosunkowo łatwy do odtworzenia, kosztem całkowitego pominięcia miejscowości Zawada. Żeby nie pozbawiać mieszkańców szybkich połączeń proponowałbym dodatkowy przystanek dla szynobusów o roboczej nazwie Zawada Północ (lub Zawada Łącznica), przystanek zyskałaby również miejscowość Siedliska w którym zbudowałbym krótki peron. Przebiegałaby istniejąca linią do Bortatycz(tu można umieścić kolejny przystanek), dalej konieczna byłaby odbudowa zlikwidowanego toru przez obwodnicę północną i wraz z wiaduktem na Majdanie. Umieściłbym tu kolejne przystanki zamiast jednego w kiepskim miejscu, tj. dawnego Zamość Północ, nowe przystanki to: Zamość – Lubelska (przy wiadukcie na Lublin), Zamość – Powiatowa (także przy wiadukcie na ulicy Powiatowej). Następnie w samym Zamościu zaproponowałbym jeszcze przystanek Zamość – Legionów („planowany” przez miasto), a także Zamość – Stare Miasto (przy Peowiaków, o które walczy kolej). W zasadzie ten wariant jest propozycją ekstremalną z lepszą obsługa północnych dzielnic Zamościa i wychodzi z tego coś na kształt kolei podmiejskiej.
Zalety:
- wszystkie tereny już należą do kolei,
- dość łatwa budowa, brak przeszkód terenowych
- nowe przystanki Siedliska, Zamość – Bortatycze, Zamość – Lubelska, Zamość – Powiatowa, zwiększające drastycznie zasięg oddziaływania kolei,
- w pobliżu zamojskich przystanków kursuje sporo połączeń autobusów MZK,
- szybka, prosta i bezkolizyjna trasa,
- rozwojowe lokalizacje przystanków na obwodnicy północnej,
- możliwość wydłużenia kursów na Roztocze, bez konieczności zmiany kierunku od istniejącej stacji Zamość,
Wady:
- bardzo wysoki koszt odbudowy, ale jak unia daje kasę warto rozważyć ten wariant,
- dużo prac ziemnych przy łącznicy na Majdanie(praktycznie budowa od podstaw z wyjątkiem istniejącego szkieletu wiaduktu),
- dla połączeń w kierunku na Hrubieszów konieczna będzie zmiana kierunku w Zamościu, co jest jeszcze do zaakceptowania, ponieważ tu nastąpi znacząca wymiana pasażerów,
W każdy z zaproponowanych wariantów napotykamy różne problemy: techniczne, prawne i finansowe. Aczkolwiek nie są to pomysły niemożliwe do zrealizowania. Z mojego punktu widzenia najciekawsze są warianty C i D, które są wariantami przeciwstawnymi. Postuluję wyprostowanie układu torowego w głowicy północnej stacji Zawada, w celu zmniejszenia zużycia torowiska obecnym „wygibasami” oraz przeniesienie peronu bliżej północnej głowicy skracając dojście z centrum miejscowości.
Idąc dalej z modernizacją linii 69 w kierunku Hrebennego, zaproponowałbym:
- w Wólce Niedzieliskiej wymianę nawierzchni peronu i wyburzenie istniejących ruder.
- analogicznie w Klemensowie, przy czym warto rozważyć tu szerszy peron wyspowy,
W okolicach Szczebrzeszyna można się by pokusić o drugi przystanek o roboczej nazwie Szczebrzeszyn Miasto, zlokalizowałbym go 2,5 km bliżej miejscowości.
Myślałem również o wariancie budowy nowej stacji dla Szczebrzeszyna praktycznie w centrum miejscowości położnej tuż za rzeką Wieprz, sąsiadując z centrum Handlowym i dworcem komunikacji autobusowej. Dojście do stacji stanowiłby obecny most drogowy z szerszą kładką dla pieszych nad rzeką Wieprz oraz mostek dla pieszych w obrębie parku przy wspomnianym centrum handlowym. Lokalizacja ta znacząco by zwiększyłaby potoki podróżnych zwłaszcza dla relacji Hrubieszów – Werbkowice – Zamość – Szczebrzeszyn – Zwierzyniec – Biłgoraj – Stalowa Wola Rozwadów. Miasteczko stanowi dla tej trasy znaczącym generatorem wymiany pasażerów. Rozważam również budowę peronu wyspowego zamiast tego w Klemensowie. Linia kolejowa przez znaczną cześć biegłaby przez łąki, a w Brodach Małych niestety nie obejdzie się bez wyburzenia dwóch czy trzech budynków mieszkalnych(gęsta zabudowa).
Warto rozważyć przystanek w Żurawnicy położonego 3 kilometry za obecną stacją Szczebrzeszyn w miejscowości o tej samej nazwie. W Zwierzyńcu wymiana nawierzchni, natomiast w Zwierzyńcu Towarowym zbudowałbym peron wyspowy pomiędzy torem nr 101 a 103, dzięki któremu byłaby możliwość bezpiecznego krzyżowania się pociągów pasażerskich wraz z wymianą pasażerów.
W Józefowie Roztoczańskim zdemontowałbym zbędny układ torowy i wymienił nawierzchnię peronu. Drewnianą wieżę ciśnień, można by zaadaptować na potrzeby ruchu turystycznego np. na punkt widokowy. Cztery kilometry dalej znajdowałby się nowy przystanek Majdan Nepryski, obsługujący sporą miejscowość o tej nazwie ciągnącej się wzdłuż linii kolejowej.
Długi Kąt to stacja w której nie trzeba zbyt wielu zmian w praktyce wystarczy budowa peronu bliżej drogi i chodnika do niego. Myślę, że więcej nie trzeba tu inwestować poza „Izbickim minimalnym standardem.” Następnie mamy w nowej lokalizacji przystanek Nowiny który był otwarty już w wakacje tego roku. Przystanek ten robi wrażenie, posiada nową nawierzchnie z kostki, postawiono wiatę oraz oświetlenie przystanku. O nim pisałem we wcześniejszym artykule, natomiast aktualne zdjęcia można zobaczyć w Felietonie kolegi Ty51-17: Pożegnanie wakacji 2012 na Roztoczu.
Trzy kilometry wcześniej przed stacją Susiec proponuję lokalizację nowego przystanku dla szynobusów o nazwie Podsusiec. W Suścu pokusiłbym się o budowę peronu wyspowego co umożliwi krzyżowanie pociągów z wymianą pasażerów. Warto rozważyć także budowę ponadstandardowej wiaty, ponieważ to popularny przystanek wśród turystów i rowerzystów. Co prawda nie chciałbym zniszczyć fajnego klimatu tej stacji nieprzemyślanymi modernizacjami, aczkolwiek uważam, że tutaj przydałby się mijanka. Jest też drugi wariant z budową drugiego peronu od strony ośrodka wypoczynkowego.
Maziły mają podobną sytuację jak większość malutkich przystanków, wymagają jedynie wymiany nawierzchni peronu i wiaty dla pasażerów oraz chodników. Kilka kilometrów dalej warto wybudować peron dla mieszkańców wsi Podlesina. Obecnie wioska ma kiepską dostępność, dlatego warto wybudować tu przystanek osobowy. Niestety okolice Podlesin leżą już w województwie Podkarpackim i o jej budowę musiałby się starać tamtejsze samorządy. W Bełżcu II jak inne małe przystanki wymaga jedynie wymiany nawierzchni i zmiana z topornej wiaty na ładniejszą. Na głównej stacji Bełżec proponuję budowę dużego peronu wyspowego z dojściem po obydwu stronach. Modernizacja urządzeń SRK na sterowane z jednej nastawni.
Następnie warto rozważyć budowę przystanku osobowego w miejscowości Zatyle, w jej sąsiedztwie znajduje się kilka stawów rybnych, które są atrakcyjnym miejscem do wędkarstwa. W Lubyczy Królewskiej należałoby zmienić nawierzchnię peronu, wybudować wiatę i jakoś zagospodarować budynki kolejowe. Warto przebudować je po kątem sterowania zdalnego ze stacji Bełżec.
Hrebenne nie wymaga wielkich modernizacji czy inwestycji, w zamian za to mieszkańcy otrzymali by nowy przystanek Hrebenne Miasto przy dawnym posterunku osłaniającym przejazd drogowy w drodze krajowej nr 17. Przewidziałbym tu budowę peronu o jednej krawędzi, chodników i przejścia dla pieszych w obrębie przystanku. Przystanek ten byłby oddalony niecały kilometr od przejścia granicznego w Hrebenne. Jej lokalizacja znacznie przybliżałby kolej pasażerską okolicznym mieszkańcom, także tym osób korzystającym z przejścia granicznego w Hrebennem.
Dodatkowo na koniec można jeszcze włączyć do projektu modernizację przystanku osobowego Siedliska Tomaszowskie, jako że jeszcze leżą w Województwie Lubelskim.
Podsumowanie
Do modernizacji jest prawie 140 km torów (z wyjątkiem odcinka Ruskie Piaski – Zawada którego zmodernizowano w roku 2010). W projekcie jest praktyczna budowa od podstaw łącznicy Rejowiec Zachodni – Rejowiec Południowy. Oraz w zależności od wybranego wariantu łącznica Zawady, która umożliwi osiągnięcie znacznego skrócenie czasu przejazdu do 1,5 godziny na trasie Lublin – Zamość oraz znacznego skrócenia czasu przejazdu z Lublina do popularnego turystycznie Roztocza.
Proponuje w pierwszym etapie odbudowę łącznicy Rejowca, jako że jest stosunkowo prosta do odtworzenia i dałoby już na starcie konkretne oszczędności czasowe.
Drugi etap to rewitalizacja linii z Rejowca do Zawady do prędkości 120km/h, łącznie z korektą linii w okolicach Tarzymiech i Karczemki oraz Złojca.
Trzeci etap w zależności od wybranego najkorzystniejszego wariantu czasowego „odbudowa łącznicy” w Zawadzie.
Czwarty etap to rewitalizacja linii na odcinku Zawada – Hrebenne, dzięki czemu osiągnie się zaplanowane cele i uzyska się znaczne oszczędności czasowe na całej długości trasy. Warto przy modernizacji linii przewidzieć przebudowę obiektów pod kątem ewentualnej budowy trakcji elektrycznej w następnym 10-20 leciu, szczególnie dla odcinka Rejowiec – Zamość(dalej Zamość – Stalowa Wola Południe). Dałoby to wymierne korzyści, jako że linia kolejowa biegnie przez cenne przyrodniczo tereny.
Efektem modernizacji jest nie tylko znaczny wzrost atrakcyjności połączeń kolejowych. To także potrzebne społeczne szybkie połączenia kolejowe z Zamościem i Lublinem. Natomiast nowe przystanki zwiększają dostęp i zasięg społeczeństwa do transportu kolejowego, które daje w efekcie zwiększenie mobilności mieszkańców Zamojszczyzny i Roztocza.