Wychlapy biłgorajskie

  

I kolejna majówka za nami. Niestety  pogoda nie zachęcała do turystycznych wojaży. Deszczowa i wietrzna aura.

Pomimo niekorzystnych warunków atmosferycznych stosunkowo dobre zapełnienie miały dodatkowe pociągi turystyczne REGIO uruchomione na trasach:  Lublin – Bełżec – Jarosław oraz  Rzeszów – Bełżec – Zamość. Mam nadzieję, że oferta będzie jeszcze rozwijana lub co najmniej utrzymana.

 Niestety, wilgotny klimat destrukcyjnie działa także  na stan infrastruktury kolejowej.

Powódź? Trąba powietrzna? Nie, żaden kataklizm tylko proste prawa fizyki, które spowodowały, że  tor szlakowy na stacji w Biłgoraju zaczął dosłownie rozpływać się w błocie.

To już prawie dwa lata po linii nr 66 kursują bardzo ciężkie pociągi objazdowe z Jaszczowa, Chełma i Lublina i infrastruktura torowa zaczyna się sypać. Remonty torowiska na tej linii były wykonywane byle jak, a tłuczeń był uzupełniany bardzo oszczędnie. Są też fragmenty, które przed objazdami nie były wzmacniane wcale.  O wiele lepiej wygląda sytuacja na objazdowych fragmentach linii nr 69, choć oczywiście i tam znaleźć można na gruncie różne niespodzianki.

Na torze 1 w Biłgoraju wprowadzono ograniczenie prędkości jazdy pociągów do 30 kilometrów na godzinę. Niektóre składy jeżdżą nawet jeszcze wolniej.

Takie właśnie latające tory są przyczyną całego zamieszania.

Są fragmenty torowiska, gdzie stary tłuczeń został całkowicie wybrany a tory wiszą dosłownie w powietrzu i podczas przejazdów ciężkich pociągów obserwować można kilkunasto-centymetrowe wygięcia. Oby ten swoisty taniec wagonów na rurze nie zakończył się jakimś spektakularnym wykolejeniem. Tego typu uzupełnienia powinny być dokonywane na bieżąco.

Jaki to by się szum zrobił gdyby na przykład taki HETMAN wylazł? Co prawda  nie jest to zbyt oblegane połączenie i pociągi bywają  raczej dosyć lekkie ale tego typu incydenty nie są potrzebne. Szkoda też zabytkowego taboru.

Życzymy sobie, aby stan torowiska w Biłgoraju i okolicach doprowadzony został do poziomu utrzymania jaki widzimy na innych liniach,na przykład: w Zamościu.  Szczególnie, że do zakończenia remontu linii nr 7 droga jeszcze bardzo daleka.