Pociągi objazdowe przez Roztocze w 2019 r.

  

W 2019 r. w dalszym ciągu trwały u nas objazdy.

Od połowy 2017 r. przez Zamojszczyznę i Roztocze skierowane zostały pociągi objazdowe co spowodowane było modernizacją linii kolejowej nr 7 i jej całkowitym zamknięciem.

Pociągi te  pokonały trasę: Lublin ( Chełm ) – Rejowiec – Zawada – Biłgoraj – Stalowa Wola Rozwadów Towarowy i odwrotnie. Dopiero w dniu 15.12 otwarty został jeden tor na modernizowanym odcinku z Lublina do Dęblina. Skierowano tam oczywiście głównie pociągi pasażerskie, ale już po kilku dniach rozpoczęły się eksperymenty z przeciąganiem składów towarowych. Na pierwszy ogień poszły brutta węglowe kursujące objazdowo przez Łuków do stacji Świerże Górne, dzięki czemu zwiększyła się przepustowność trzydziestki, co od razu spowodowało odciążenie roztoczańskich szlaków.

Pomimo przeciągającego się remontu siódemki w analizowanym okresie obserwowałem spadek ilości pociągów objazdowych w odniesieniu do lat poprzednich. Jakość też słaba. Dominowały niestety wahadła węglarkowe. Ciekawsze składy jeździły w nocy, generalnie szału nie było. Za to codziennie coś się działo na żelaznym szlaku i była okazja , żeby pobiegać z aparatem – chociażby w celach rekreacyjnych.

Widywałem zasadniczo długie brutta, liczące przeciętnie 41 wagonów, a głównym przewoźnikiem było PKP CARGO.

Podstawowym środkiem lokomocji były lokomotywy serii ST48, a głównym przewożonym dobrem: miał węglowy z Kopalni Lubelski Węgiel na odcinku Jaszczów – Połaniec.

W przeciwnym kierunku przez Roztocze transportowane były próżne węglarki pod załadunek.

Zawada, 10.01. Trochę śniegu spadło tej zimy.

Obrazki z objazdów monotonne, trudno też było robić ciekawe ujęcia z uwagi na bardzo dużą nieregularność i nieprzewidywalność. Z tych względów skupiłem się głównie na okolicach Zawady, gdzie i tak często przemieszczałem się z przyczyn zawodowych lub prywatnych.

Drugim miejscem mojej bytności przy torach był Biłgoraj i okolice. Na zdjęciu z 19.02 ST48-047 i 048 z wahadłem talnsów do Dorohuska w tereszpolskim kanionie.

Hedwiżyn, 12.01. Na początku roku do Lublina przybyły nowe jamniki, które różniły się nieco wizualnie od starszych braci. Ze sztandarowym bruttem do Połańca widzimy „najstarsze numerycznie” lubelskie osobniki, czyli 047 i 048.

Pewną atrakcję stanowiły maszyny serii ST45, które w 2019 r. z uwagi na niewielkie zróżnicowanie eksploatowanego taboru na Lubelszczyźnie, zaczęły nieco przypominać starą polską kolej, gdyż ich sylwetka posiada niewątpliwie parametry klasycznej lokomotywy. Przy wycofaniu wszystkich SM48 i jedynej SU46 na nic ciekawszego wizualnie nie mogliśmy liczyć. Niestety stosunkowo młode, bo niespełna dziesięcioletnie maszyny systematycznie zostały odstawiane w krzaki z uwagi na upływ ważności świadectw dopuszczenia do ruchu. Dodatkowo na objazdach nieźle podkręcono im śrubę, a niektóre egzemplarze zostały wręcz zarżnięte. Ich przyszłość jest niepewna bowiem PKP CARGO stawia na bardziej uniwersalne maszyny serii ST48. Na zdjęciu z 22.01 widzimy najmłodsze wyprodukowane pojazdy tej serii czyli 18 i 19. Warto zaznaczyć, że dziewiętnastka to ex SU45-156.

23.01. do Zawady wjechał krótki pociąg prowadzony przez SM42-2625 Grupy ZUE, wagonu socjalnego oraz zielonej SM42-2134. Podsył  na obtoczkę do lokomotywowni LHS. Stonki Grupy ZUE prowadziły krótkie pociągi lokomotywowe, najczęściej dla spółki PKP LHS. Przy okazji doczepiano do nich czasami różne przesyłki objazdowe, np kierowane na Podlasie inne lokomotywy.

Na zdjęciu z 2.03 ST45-08 i 09 z ładownymi talnsami z Dorohuska w Zawadzie. Paskudy szczególnie elegancko prezentowały się z wagonami tej serii.

Czasami przez Roztocze jeździły ciężkie wahadła węglowe ze Śląska do Lublina, Świdnika bądź Chełma. Były to jednak kursy nieregularne, które nasilały się w porze jesienno – zimowej. Zdjęcie z 03.03.

Przez Roztocze odbywały się też transporty lokomotywowe. Z początkiem roku do przewoźnika: Lubelski Węgiel Bogdanka przybyły nowe lokomotywy. Na zdjęciu z 6.03 SM42-2161 ZUE prowadzi przez Tereszpol 15D-042.

ST45-06 i 19 z kontenerowcem w kanionie w dniu 6.03. Taki pociąg kursował w relacji: Gdynia – Lublin – Gdynia mniej więcej raz na tydzień. W wagonach przewożone do nas były tekstylia.

Następny próżny kontenerowiec sfotografowany w dniu 12.03 przed Zawadą z ST45-08 i 09 na czele.

Zawada, 17.03. ST48-021 i 027 na czele pociągu mieszanego, składającego się przeważnie z wagonów ze złomem. Takie składy widywano mniej więcej raz na tydzień. Złom nadawany był w Lublinie.

Żurawnica, 19.03. ST48-019 i ET22-801. Mieszane składy z Chełma kursowały też mniej więcej raz w tygodniu. Niektóre pociągi między Chełmem a Świdnikiem ( Lublinem ) prowadzone były trakcją elektryczną i stąd konieczność przesyłania lokomotyw elektrycznych taką drogą.

Biłgoraj, 23.03. ST45-08 i 09.

ST48-030 z krytymi do Dorohuska przez Biłgoraj w dniu 24.03.

Kąty, 30.03. Było kilka takich przypadków z wagonami serii talns. Nawet bażanty nie wykazywały zainteresowania wysypaną na torowisko zawartością, ale po miesiącu na kiełkach zaczęły żerować ogromne stada gołębi grzywaczy. Mimo to w lecie można było natrafić na miejsca z rosnącą kukurydzę przy torach.

ST48-004 opuszcza Zawadę z ładownym kontenerowcem do Lublina w dniu 31.03.

Najbardziej kolorowe pociągi uruchamiała spółka ZiK Sandomierz. Niedzieliska 7.04. Pociąg ze stacji Lublin Tatary prowadzą lokomotywy: 15D-039 i SM42-2098.

Zawada, 14.04. Pociąg rel. Lubań – Luboml przez Dorohusk. Na czele ST48-021. Na zimno wpięta ST45-07 przesyłana w rel. Skarżysko Kamienna – Lublin Tatary.

Zarudzie, 14.04.W niedzielę jeździły objazdowe pociągi z piaskiem kwarcowym do stacji Lublin Tatary, uruchamiane przez ZiK Sandomierz. Na czele: 15D-039 i SM42-2633.

Zawada, 20.04. Kontenerowiec Wielkanocny.

Biłgoraj, 2.05. 311d-09 prowadzi 34 próżne talboty do stacji Lublin. Batmany na roztoczańskich szlakach spotykane były rzadko. Prowadziły głównie wahadła na odcinku: Jaszczów – Łuków – Jaszczów.

Zawada, 11.05. SM42-2625 Grupa ZUE prowadzi do Bortatycz lokomotywę 16D-004 z naprawy w firmie NEWAG. Przy okazji przeciągana jest lokomotywa ST48 nr 064, która na drugi dzień wyekspediowana została do Małaszewicz. Zatem pociąg jak najbardziej objazdowy.

Zarudzie, 11.05. ST45-06 i 07 z gazówkami z Zawadówki. Takie pociągi jeździły nieregularnie i nie było tego gazu za dużo. Jeszcze w pierwszej połowie roku na niektórych pociągach spotkać można było lokomotywy serii ST45 o nr 6,7,8,9,18 i 19, kursujące przeważnie w zestawach po dwie sztuki. Pod koniec roku sprawne zostały już maszyny o nr 18 i 19.

W godzinach popołudniowych w niedziele obserwować można było zwroty próżnych wagonów ZiK przez Roztocze. Od wiosny składy zaczęły jeździć jednak rzadziej i ukształtowała się częstotliwość: raz na dwa tygodnie. W dniu 12.05 skład prowadziły lokomotywy 15D-039 i SM42-2683. Lokomotywą prowadzącą była najczęściej 15D, w składzie były też mniejsze maszyny, najczęściej serii SM42, które prowadziły manewry w Lublinie. Wagony wpychano   na teren byłej Odlewni.

Ładowny kontenerowiec zbliża się do Zawady w dniu 19.05.

Ładowne talnsy z Dorohuska w dniu 26.05. Widok z Góry Niedzieliskiej.

Próżniak do Jaszczowa przez Biłgoraj w dniu 8.06.

Próżniak startuje z Zawady w dniu 20.06.

Ulubiony rodzaj składu czyli mieszaniec z Chełma złapany z Góry Niedzieliskiej w dniu 21.06.

Sfotografowane w dniu 14.07 na Niedzieliskach próżne wahadło węglarkowe prowadzone motorami ZiK Sandomierz: 15D-108 i TEM2-124. Stacja docelowa: Chełm. Musiałem uciekać przed burzą.

Paskudy nr 18 i 19 z pustymi platformami z Dorohuska zbliżają się do Zawady w dniu 14.07.

ST48-046 z próżnym kontenerowcem z Lublina do Gdyni mija Zarudzie w dniu 28.07. Upalna niedziela!

Ciekawy pociąg roboczy sfotografowany w Zarudziu w dniu 28.07. Na czele TEM2- 075 firmy TORPOL.

Tym razem ładowne wahadło do Dorohuska startuje z Zawady w dniu 1.08. Na czele jamniki nr 045 i 047.

Tłok w Zawadzie w dniu 3.08. Zatory robiły się głównie w wakacje, z uwagi na kursowanie pociągów regio z Lublina do Bełżca i małą przepustowność linii od Zawady do Zwierzyńca.

Batman nr 11 z pustymi węglarkami w Biłgoraju w dniu 6.08. Lokomotywy normalnotorowe serii 311D będące własnością firmy DB CARGO POLSKA S.A. są leasingowane przez PKP CARGO S.A. i stacjonowały w Lublinie i Chełmie w ilości 10 sztuk lecz co do zasady eksploatowane były na pociągach objazdowych kursujących po linii z Lublina do Łukowa. Natomiast na Roztocze zapuszczały się sporadycznie, z wyjątkiem sierpniowego epizodu, który opisałem na łamach LKN w dniu 3.08.2019 r. w formie fotorelacji.

Jadący do Lublina jamnik nr 20 z wahadłem radwanów wypełnionych czerwonym tartanem na biegu przez Biłgoraj w dniu 6.08.

Połaniec w sielskiej, wakacyjnej scenerii niedzieliskich pól w dniu 8.08. Czujecie ten zapach?

Połaniec mija Kąty w dniu 11.08.

Klemensów, 24.08. ST48-045 jadący z pociągiem mieszanym z Lublina. Na końcu węglarki ze złomem.

Paskuda nr 8 z próżnymi talbotami wjeżdża do Klemensowa w dniu 24.08. To już ostatnie podrygi tej babki.

Kukurydza na Niedzieliskach w dniu 31.08. Lokomotywy Bogdanki prowadziły przez Roztocze wahadła z miałem do Cementowni Ożarów. Te transporty najczęściej jednak odbywały się w nocy.

ST45-08 prowadzi próżne węglarki oraz 1 platformę z kontenerami z chińskim obuwiem. Szczegółowe próby hamulców odbywały się na stacji Stalowa Wola Rozwadów Towarów i w przypadku usterek uszkodzone wagony były wyłączane do naprawy, a po kilku dniach podsyłane do stacji docelowej oczywiście już w innych pociągach.

ST48-044 w dniu 1.09 prowadzi ładowne wahadło do Dorohuska mijając niedzieliską kukurydzę.

Kolejne wahadło tego dnia prowadziła będąca już w stanie agonii ST45-08. Ledwo się toczyła z próżnym składem węglarek.

Trafił się wtedy też zwrot próżnych cystern z Lublina z ST48-21.

Nieśmiertelna ST45-08 z krótkim składem objazdowym na postoju w Zawadzie w dniu 2.09.

Zawada, 4.09. TEM2-193 firmy TRANSKOL z próżnymi szutrówkami wraca z Lublina, gdzie pracowała przy remoncie linii kolejowej nr 7.

Krzyzówka w Biłgoraju w dniu 8.09.

Na jesieni pojawiły się ciężkie pociągi paliwowe do Lublina. Wcześniej kursowały przez Łuków po linii nr 30. Na zdjęciu z 15.09 ST48 nr 004 i 046 z niebezpiecznym ładunkiem mijają Niedzieliska.

ST48-004 i 012 z próżniakiem jaszczowskim wjeżdżają do Zawady w dniu 12.09.

ST48-08 prowadzi ET41-043 oraz wahadło próżnych simmsów z Chełma w dniu 15.09 mijając Kąty.

ST48-046 z simmsami odjeżdża z Zawady w dniu 19.09.

Kolejny, ciekawy składzik objazdowy w Zawadzie zdjęty w dniu 22.09. Na czele: 6Dg-167, firmy: Trakcja PRKiI S.A.

Zawada, 22.09. W składzie mieszanego pociągu do Lublina prowadzonego przez ST48-007 trzy wagony serii Gbs ze stacji Żurawica przeznaczone dla wojska kierowane do naprawy w ZNTK.

Tłok w Zawadzie w dniu 25.09. Białe węglarki spółki ECCO RAIL kursowały w wahadłach węglowych PKP CARGO z Bogdanki. A to wygląda mi na zwrot, bo potem już ich nie było u nas widać.

Biłgoraj, 28.09. ST45-08 z próżnym kontenerowcem z Lublina.

Ładowny kontenerowiec mija Tarzymiechy w dniu 30.09.

Tarzymiechy 30.09. 15D-034 ORLEN ORLEN KoLtrans ze zwrotem próżnych cystern z Lublina. Pociągi uruchamiane przez tego przewoźnika były raz w tygodniu w obie strony.

W dniu 1.10 wahadło zbożówek uruchomione przez Captrain Polska z BR232-09 na czele. Pojechało takich składów przez Roztocze w 2019 r. kilkanaście. I w według mojej wiedzy wszystkie z ludmiłą. 

Początek października na Kątach.

Jesienią kursowało sporo pociągów objazdowych zestawionych z talbotów. Część ze stacji Krasnystaw Fabryczny ( cukrownia ) ale niektóre też z Lublina. Wożono w nich kamień i węgiel.

ST45-18 z próżnym kontenerowcem mija Niedzieliska w dniu 3.10.

ST48-046 z wahadłem 21 wagonów serii Sis z Dorohuska mija Kąty w dniu 4.10.

Brudny ST48-008 z próżnymi węglarkami po glinie do Wólki Okopskiej staruje z Zawady w dniu 5.10. Gliny jakby niej niż w latach poprzednich i jeździła nieregularnie. Niewiele przewoziło się też drewna.

ST45-19 wjeżdża z próżnymi węglarkami do Zawady w dniu 6.10.

Zawada, 6.10.2019 r, Pociąg sieciowy PKP ENERGETYKA PS00 M/b-15 jadący do Lublina.

ST48-021 i 007 z mieszanym bruttem zbliżają się wieczorową porą do Zawady w dniu 6.10. W składzie wpięta lokomotywa 6Dg-1204.

Jadący z Lublina rumun ORLEN ORLEN KoLtrans w Zawadzie w dniu 8.10. W październiku miał sporo roboty gdyż więcej było pociągów paliwowych. Potrzebował nawet kolegę do pomocy ( jeździły 2 rumuny ) .

Niedzieliska, 12.10 ST48-008 i 021. Pociąg jechał do Krasnegostawu Fabrycznego i miał ponad dobowy postój w Zawadzie.

ST45-08 z próżnym kontenerowcem zbliża się do Klemensowa w dniu 12.10. To już moje ostatnie spotkanie z paskudą. Ósemka została odstawiona z końcem listopada. w ruchu zostały: 18 i 19, które sporadycznie pojawiały się z pociągami objazdowymi w listopadzie, a potem znikły mi z pola widzenia. Pojawiają są czasami w Lublinie, ale nie ciągną nic specjalnego. W sumie to nie wiem co tam robią.

ST48-022 i 044 z ładownymi talbotami wjeżdżają do Zawady w dniu 13.10. Jechały co prawda do Werbkowic, więc będzie zdjęcie zastępcze, że do Krasnegostawu. Takie same pociągi tam kursowały.

Wracając z Lublina stosunkowo często w Krasnymstawie można było sobie sfotografować z samochodu Połańca.

W październiku pojawiać się zaczęły wahadła węglowe ze Śląska w kierunku Lublina i Chełma. Tu akurat jakieś krótkie na kolonii 19.10.

Widzimy  tabor firmy ZiK Sandomierz prawie w komplecie: M62M-2006, 401Da-336, TEM2-124 oraz 15D-108. Zdjęcie poczynione w Biłgoraju w dniu 20.10.

Przód pociągu to oczywiście był piasek do Lublina, natomiast lokomotywy na doprzęgu odczepiły się w Krasnymstawie Fabrycznym, skąd udały się do Chełma po wahadło słowackich węglarek widoczne na powyższym zdjęciu.

ST48-044 z wahadłem cukru z Krasnegostawu do Muszyny wjeżdża do Biłgoraja w dniu 20.10.

Samotna TEM2-124 wraca z Chełma przez Zawadę w dniu 27.10.

ST48-045 i 046 z próżniakiem do Jaszczowa mijają Klemensów w dniu 1.11.

3.11.

16.11

W listopadzie pojawiło się sporo ciężkich wahadeł paliwowych obsługiwanych przez PKP CARGO. Na zdjęciu z 17.11 ST48-022 i 048 wjeżdżają z cysternami do Zawady i wyjeżdżają.

ST48-020 prowadzi nieco skrócone wahadło 28 cystern z paliwem w dniu 27.11.

W Zawadzie na bok.

Ciężkie wahadła niszczyły torowisko , no ale tu akurat sprzyjała nam stosunkowo łaskawa aura, praktycznie bez opadów o każdej porze roku. Na zdjęciu z 30.11 widzimy jak ST48-022 i 044 ledwo co ciągną 42 wagony ze śląskim węglem jadącym do Lublina.

Ostatni piasek ZiK przez Zawadę w dniu 8.12. Uwagę zwraca filigranowa 401Da. Od początku 2020 r. składy do Lublina skierowano na linię nr 68 przez Kraśnik.

Z Zamościa startuje ST48-022 z pociągiem objazdowym jadącym od Stalowej Woli do Lublina. Przybył on do Zamościa znacznie dłuższy i odczepiono tu 21 próżnych wagonów Simms, które miały jechać do Bortatycz pod załadunek stali, ale nie było tam chwilowo miejsca. 13.12.

Wahadło gliny w dniu 20.12. zbliża się do Zawady. Na czele ST48-012 i 047. Po częściowym otwarciu na początku grudnia linii kolejowej nr 7 z Lublina do Dęblina znacznie zwiększyła się przepustowność linii nr 30. Skierowano tam wszystkie pociągi objazdowe wyruszające z Lublina, w tym kolorowe kontenerowce z chińszczyzną. Przez Roztocze pod koniec roku chodziły głównie wahadła wyruszające z Chełma oraz Jaszczowa.

Paliwówka też odpadła, chociaż w dniu 21.12 złapałem jeszcze w Biłgoraju ST48-008 z cysternami wracającymi z Lublina.

Kąty, 29.12. Najpierw ST48-022 z krytymi z Dorohuska w ilości 30 sztuk.

A w ślad za nim ST48-019 prowadzący już tylko 23 sztuki.