Nowe lokomotywy dla LHS-u

  

W dniu 3 marca 2008 r. na stacji normalnotorowej w Zamościu pojawiły się dwie nietypowe lokomotywy. Były to nowe nabytki Spółki LHS wyprodukowane przez firmę NEWAG z Nowego Sącza oznaczone jako: 311D nr 13 i 311D nr 14. Maszyny zostały wykonane na bazie wyłączonych z eksploatacji lokomotyw St44, które to uzyskały nowe silniki i zupełnie nowe pudła, z charakterystycznymi pomostami zewnętrznymi między kabinami. Trzeba przyznać, że jest to konstrukcja „egzotyczna” jak na klimat LHS-u, czy też i normalnego toru, ale pewnie trzeba będzie się do takich widoków zacząć przyzwyczajać.

Z informacji zamieszczonych na popularnym serwisie LHS.pl wynika, że maszyny opuściły bramy zakładu w Nowym Sączu w dniu: 29.02.2008 r. Do Zamościa dotarły rano w poniedziałek na wózkach normalnotorowych włączone do nocnego towarowego ze Skarżyska Kamiennej, tzw. lopka. Wcześnie rano został już uformowany skład zdawki z Zamościa do Zamościa Bortatycz, lecz na lokomotywę dla tego pociągu trzeba było czekać w Zamościu prawie do godziny 9. Do Zawady zdawka z sm48-084 dotarła ok 10.45,z dosyć długim składem.

Trzeba przyznać, że tzw. niebieskie malowanie pasuje do nowych nabytków Spółki LHS.

W Zamościu robiono jeszcze manewry, bo jedna platforma z wózkami została przestawiona na koniec składu.

W Zawadzie zmiana kierunku – 311D są na czele pociągu.

Ok godziny 11 zdawka rusza do Bortatycz.

Trochę było pod górkę.

W Bortatyczach ukryta w krzakach czekała na nich: Sm30-765, należąca do Spółki LHS. Zupełnie księżycowy krajobraz.

Ok 12.30 transport został zakończony, tamara się odłączyła, a trzydziestka zepchnęła skład do szopy LHS-u.

Doszły mnie słuchy, że to nie jest jeszcze ostatnie słowo Spółki LHS, w upowszechnianiu nowego taboru na polskich szlakach kolejowych. Miejmy nadzieję, że będą jeszcze okazje, do zamieszczania podobnych relacji.