Podejrzane kupki piachu w okolicach przejazdu kolejowego przy zamojskim lotnisku pojawiły się już pod koniec 2015 r. i jako pierwszego zaintrygowały naszego redakcyjnego kolegę Andyego, który w prywatnym liście z dnia 30.03.2016 r podzielił się ze mną swoimi przypuszczeniami. „Sprawdziłem dokładniej mapę, ten teren to już miejscowość Mokre, po drugiej stronie torów jest Płoskie, Zamość zaczyna się dopiero w okolicach przejścia pieszego w połowie drogi do ul. Błonie.” Linia nr 72, szlak: Zawada – Zamość. Po kilku dniach w tym miejscu pojawiły się płyty betonowe. Następnie usunięto część podłoża przylegającego do nasypu i aż do lata nic ciekawego się nie działo. Zdjęcia z lipca 2016 r. – nad placem budowy zbierają się czarne chmury…
Po 15.08 ruszyła budowa. Poniższe zdjęcie zostało wykonane w dniu 19.08.2016 r. Trwa formowanie podstawy peronu.
Następne zdjęcia wykonane zostały w kolejnych dniach sierpnia 2016 r.
Liczymy, że od nowego rozkładu jazdy, tj. od początku grudnia 2016 r. zatrzymywać się tu już będą wszystkie pociągi Przewozów Regionalnych, bo na INTERCITY już teraz nikt o zdrowych zmysłach liczyć przecież nie może. Liczymy też na wprowadzenie przez naszego wojewódzkiego przewoźnika atrakcyjnej oferty taryfowej w kierunku Zamościa i Zawady. Opłata za przejazd nie powinna przekroczyć dwóch złotych. W przeciwnym wypadku odmawiamy poświęcenia nowego obiektu, a ile będzie warte Mokre bez pokropku?
Poniżej, stan na 6.09.2016 r.
Spotkani okoliczni mieszkańcy byli zadowoleni z inwestycji, która ułatwi podróże pociągami, zastanawialiśmy się czy będą się tutaj zatrzymywały też pociągi dalekobieżne do Wrocławia. Istotnym problemem za to będzie wygospodarowanie miejsca do budowy parkingu.
Poniżej, stan budowy na dzień 11.09.2016 r.
16.09.2016 r. Budowa została zakończona.
Poniżej, stan robót na dzień 17.09.2016 r. Wiata jeszcze podparta kawałkami kostki brukowej.
Stan robót na 24.09.2016 r. Wykonywane jest odwodnienie budowli.
IC WYSPIAŃSKI w sobotę wywołał spore zamieszanie w moim grafiku objazdu a to z tego powodu, że pojechał – spodziewałem się autobusu i ledwo co zdążyłem tu dotrzeć.
Wiata już stoi na własnych nogach.
IC ANTARES przejechał bez zatrzymania, ale zwolnił do 20 km na godz.
Peron nocą jest bardzo dobrze oświetlony dzięki czemu miejsce to doskonale spisuje się przy nocnych nagraniach pociągów.
Stan na 23.10.2016 r., peron gotowy do odprawy podróżnych. Jest nawet stojak na rowery.