Na XXX Ogólnopolską Pielgrzymkę Kolejarzy z Hrubieszowa i Lublina

  

Już za niecały miesiąc w dniach 16-17 XI odbędzie się pod hasłem „Mocni Wiarą” – XXX Ogólnopolska Pielgrzymka Kolejarzy na Jasną Górę. Można powiedzieć, że zapoczątkowane w 1984 roku dzieło dorocznego pielgrzymowania kolejarzy do jasnogoróskiego sanktuarium doczekało się w pewien sposób jubileuszu, a krótkie kalendarium z 30 lat pielgrzymowania znaleźć można także i w internecie na stronach Duszpasterstwa i Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich.

Nie będziemy tutaj powielać całości informacji na temat programu tegorocznej pielgrzymki gdyż najistotniejsze z nich opublikowały już na swoich stronach internetowych Sekcja Krajowa Kolejarzy NSZZ „Solidarność” oraz Związek Zawodowy Dyżurnych Ruchu PKP pozwolimy sobie jedynie zebrać w jednym miejscu kilka najistotniejszych wiadomości przydatnych dla pątników podczas podróży. Tradycyjnie wśród pociągów zjeżdżających w tych dniach do Częstochowy z całego kraju znajdzie się także i skład z naszego regionu. Będzie to para pociągów relacji Hrubieszów/Lublin – Częstochowa Stradom oraz Częstochowa Stradom – Lublin/Hrubieszów łączona i dzielona na stacji Skarżysko Kamienna. Rozkład jazdy wyżej wymienionych pociągów jest już od 20 października dostępny zarówno w elektronicznych wyszukiwarkach TK Telekom jak SITKOL czy rozkład PKP oraz także w plakatowych i tabelarycznych rozkładach opublikowanych przez PKP PLK.

Gwoli wyjaśnienia „nasze” pociągi pielgrzymkowe figurują w nich jako:
TLK 24600/1 Lublin odj. 8.55 wraz z włączanym w Skarżysku TLK 22600/1 Hrubieszów Miasto odj. 4.50 (niestety pociąg TLK 22600/1 figuruje w systemie jako relacja Hrubieszów – Skarżysko a nie Hrubieszów – Częstochowa, lecz jest to tylko wynik ograniczeń systemowych – w rzeczywistości oba pociągi są łączone w Skarżysku) Częstochowa Stradom przyj. 14.05
TLK 42600/1 Częstochowa odj. 15.00, Lublin przyj. 20.44 wraz z wyłączanym w stacji Skarżysko Kamienna pociągiem TLK 22602/3 Hrubieszów Miasto przyjazd. 1.24 (niestety pociąg TLK 22602/3 figuruje w systemie jako relacja Skarżysko – Hrubieszów a nie Częstochowa – Hrubieszów, lecz jest to tylko wynik ograniczeń systemowych – w rzeczywistości pociąg z Częstochowy jest dzielony w Skarżysku).

Wszystkie pociągi uruchamiane z okazji pielgrzymki kolejarzy (w tym także i nasz) są oczywiście ogólnodostępne i skorzystać z nich może każdy kto nabędzie na nie bilet. Dokonać tego można najłatwiej u obsługi konduktorskiej danego pociągu, gdy już doń wsiądziemy. Taryfa w tym roku podobnie jak w latach ubiegłych jest niezwykle prosta, przejrzysta i atrakcyjna cenowo. Na przejazd pociągiem pielgrzymkowym niezależnie od tego skąd jedziemy można nabyć wyłącznie bilet „tam i z powrotem” ważny na całej trasie przejazdu pociągu i kosztujący jedynie 26zł. Nie obowiązują żadne zniżki, cena biletu jest taka sama dla wszystkich – kolejarz, dziecko, rodzina, inny pielgrzym. Wiemy także jakie zestawienie przygotował dla naszego pociągu przewoźnik czyli spółka PKP Intercity. Z Hrubieszowa wyruszą 4 wagony klasy drugiej a z Lublina pojedzie wagonów 7.

Niestety w tym roku pociąg hrubieszowski inaczej niż do tej pory, nie będzie się zatrzymywał na wszystkich stacjach i przystankach nieczynnego na co dzień w ruchu pasażerskim odcinka Hrubieszów – Zamość, lecz jedynie na stacjach Werbkowice i Miączyn. Nie bardzo rozumiem dla czego zdecydowano się na takie rozwiązanie, gdyż w latach ubiegłych z postojów handlowych w Metelinie, Konopnem, Frankamionce czy Koniuchach korzystały jednak pojedyncze osoby, a koszt dostępu do przystanku dla pociągu o parametrach takich jak nasz pielgrzymkowy wynosi wedle obecnego cennika PKP PLK 4,01zł co jest wartością w tym przypadku marginalną. Kolejną niezrozumiałą kwestią jest sprawa zestawienia składów pociągów. Od 3 lat corocznie mamy do czynienia z sytuacją gdy liczba chętnych na przejazd pociągiem hrubieszowskim przekracza liczbę miejsc siedzących jakie oferuje skład 4 wagonów. Wydawać by się mogło, że po pamiętnej pielgrzymce z roku 2011 gdy na kursie powrotnym udało się ad-hoc wyprawić do Hrubieszowa o jeden wagon więcej, problem ten zostanie rozwiązany. Niestety rok później pomimo wykupienia w PKP PLK trasy pod pociąg o masie brutto 350t (odpowiednik 7 wagonów) na Hrubieszów znów skierowano tylko 4 sztuki. Efekt był taki, że podróżni wsiadający za Zamościem w większości musieli już do połączenia składów w Skarżysku stać na korytarzach. Niestety przeglądając tegoroczny rozkład służbowy, można  dostrzec powielanie tych samych błędów. Trasa pod 350t a według rozdzielnika 4 wagony na Hrubieszów, a przecież wystarczyłoby o 1 więcej…

Na koniec muszę przyznać, że pociągi uruchamiane z okazji ogólnopolskich pielgrzymek kolejarzy na Jasną Górę uważam, za jedną najpiękniejszych inicjatyw kolejarskiej społeczności. Przede wszystkim dla tego, że kursy szczególnie takie jak ten nasz hrubieszowski, dzięki swej przystępności i cenie otwierają możliwość pielgrzymowania na Jasną Górę wielu osobom, dla których inny sposób podróży jest po prostu niedostępny. Czy to z powodu braku funduszy czy też niedostatków zdrowia nie pozwalających na długą wymagającą wielu przesiadek podróż z rodzinnych wiosek z okolic Hrubieszowa i Zamościa. Inicjatywa ta jest tym bardziej cenna gdyż mamy tutaj pociąg uruchamiany w publicznej służbie dla ludzi i  z myślą o ludziach. Jakże to kontrastuje z resztą kolei pasażerskiej w Polsce, dla której jedynym łącznikiem z misją publiczną została już chyba tylko inkasowana za jej rzekome wykonywanie dotacja.

Autor fotografii: Artur Konieczny